piątek, 30 listopada 2012

Jej...jakie fajne 2 dni *-*
Byłam tak wkurzona w czwartek - ale kit...
W piątek mi pozwoliła jechać :D

Wczorajszy dzień - sesja i karaoke z filmikami <3
Lubię to...hehe ;p
Nocka dobrze przespana i pobudka o 06.45 :)
Współczułam jej , bo wczoraj dopiero kładłyśmy się spać po 3 :p
Peszek - ja do szkoły iść nie musiałam...
Jak wróciła poszłyśmy do zoologicznego - małe kotki <3
Uwielbiam takie maluchy :p
No a potem...pochwalę się wam moim zakupem :





Szkicownik - A3 100 kartek ( grubych) , 120 g za 13,45 ^^
Byłabym chora, gdybym nie kupiła :)
I do tego pastele.... ;d
Uwielbiam rysować...o malowaniu już nie wspomnę :D
Ale tym razem nikt moich prac nie zobaczy...
Z jednego powodu - Chłopak w którym jestem zakochana uwielbia oglądać moje prace
i jak mu nie pokazuje non stop za mną łazi <3
 Jakiś tam swój sposób mam :D
A wy rysujecie czy coś...? ;)
***
Wracając usiadłam w autobusie przed takim ładnym chłopakiem ^^
Miałam bekę jak jedna dziewczyna go podrywała - to tak na marginesie hehe ;p
W skrócie weekend udany :)
Już czekam na powtórkę ^^

To do przeczytania czy coś ;*

środa, 28 listopada 2012

Wczoraj cały dzień sprzątałam w pokoju.
Wyrzuciłam 7 worków niepotrzebnych rzeczy...
I zrobiłam takie małe przemeblowanie.. <3
Dzisiaj dzień trochę zawalony ;/
Wstałam przed jakimiś 30 minutami i usmażyłam omleta z serem na śniadanie.
Do tego oczywiście mleko czekoladowe <3

Po śniadaniu zaczęłam śpiewać karaoke ;p
Wybaczcie sąsiedzi :D
Chata wolna - trzeba korzystać :)

Później jadę (jechałam) do lekarza.
Mam nadzieję, że to będzie już ostatnia wizyta kontrolna...
Ja pierdole :( 
Zmiana planów...po co te włosy układałam przez pół dnia .. ;/
Tak na marginesie mamy dzisiaj dyskotekę :( 
Na którą przez moje połamane kończyny nie idę... ;/
 Załamka... :(

Za to postaram się wyciągnąć kuzynkę na miasto...
Może parę fotek postrzelamy... :)
Już bez gipsu więc czemu nie... ;p
 ale to dopiero jutro ;(
Dzień zapowiada się udanie /beznadziejnie;(

* poprawione o 15 :(
***
A u Was Miśki? :)
***
Mam te dwa konkursy o których pisałam :)
A oto i one:
I. Prześlij fotkę swojego pupila na adres laura35222@wp.pl 
I ułóż o nim krótki wierszyk ^^
II. Narysuj swojego pupila jego okiem ;)

Dla kreatywnych będą nagrody :)
Na prace czekam do końca tygodnia :p
Najlepsze oprócz nagroody zostaną także opublikowane :)

No to mykam ...papa ;*

Ps;Nie przychodź proszę,kiedy wiesz że staniesz się dla mnie wszystkim,a będziesz musiał odejść... :(

poniedziałek, 26 listopada 2012

Jej ... już poniedziłałek *-*

To tak zleciało....Masakra...
Jeszcze tydzień i do szkoły <3

Przepraszam, że wczoraj nic nie napisałam - czasu zbytnio nie miałam...
Nauka - Nauka i jeszcze raz Nauka ;(
Coś głowa mnie dzisiaj boli...nie wiem jak was ;p
***
Macie parę fajnych przeróbek w wykonaniu Cimorelli *-*
Asz tam...mają talent..

 



Słucham non stop :)
Może Was też zarażę...kto wie? :p
Podobają Wam się?
***
Muszę w tym ostatnim tygodniu na spokojnie poukładać sobie parę spraw...
Tak na marginesie - POSTANAWIAM SIĘ NIE MALOWAĆ DO SZKOŁY :)
Zobaczymy czy dam radę ;p

***
Mykam papa :)

sobota, 24 listopada 2012

Duże czworonogi :D

Ponieważ wczoraj pobiliście rekordy postanowiłam dodać jeszcze jeden post na temat naszych czworonożnych ulubieńców :)

Ja zawsze jak byłam mała marzyłam o dużym psie...
Z początku wszyscy byli przeciw mojemu miśkowi *-*
Postawiłam rodzinkę przed faktem dokonanym :)
Mam owczarka i mieszka ze mną w moim pokoju hehe :)
Ale w przyszłości chciałabym mieć jeszcze większego :p
Macie parę naprawdę olbrzymich psów:
Ps: Nie są powiększone czy coś ^^



A tu takie na poprawę humoru ;p


***
Już po korkach ^^
Przeżyłam :D
Nie wyobrażam sobie następnego tygodnia...
W sumie po zliczeniu z miesiąca uzbierało się 27 spr, kartkówek, prac klasowych..
A do 20.12 mamy wystawianie ocen.
Ile nadrabiania będzie od 03.12... :/
Ale cóż..."damy radę? Tak, damy radę?" hehe :)
***
Macie stylizacje na dzisiaj *-*
Chyba trafione :)
Mykam...No to pa :)

piątek, 23 listopada 2012

A może by tak psa? :D

Wiem - głupi tytuł, ale pomysłu nie miałam :p
W każdym razie to zdjęcie nie rozczula *-*
( Znalezione na fejsie) :)

Która chce takiego misiaka ? *-*
 Dla chętnych niedługo ogłoszę pierwszy konkurs :)
Związany właśnie ze zwierzętami...
Śledźcie bloga - temat już wkrótce ^^
 ***
Dzisiaj ostatni dzień wolności - a jutro korki z matmy....
Będzie krucho.. ;)

I NADRABIANIE MATERIAŁU PRZEZ 2 TYG...- do świąt po powrocie.
W SUMIE DO NAPISANIA :14 SPRAWDZIANÓW
11 KARTKÓWEK + Z TRZECH PRZEDMIOTÓW BĘDĘ PYTANA -,- 
 MASAKRA :/
 Skończyłam w końcu robić wycinankę ludową na plastę...Chyba jakoś wyszło xd
 

 ***
Nutka na dziś - Peja KC
Uwielbiam
***
Dobra - nie będę Was nudzić...
W końcu weekend się zaczyna *-*
Lecę się trochę pouczyć :)

czwartek, 22 listopada 2012

Ciuchy i makijaż do szkoły.


Od wczoraj zaczęłam ponowne spisywanie notatek.
Myślę, że w miarę szybko pójdzie *-*
Wizyta w szpitalu i ściąganie gipsu...
Chcę powtórkę 
Ja usiadłam a lekarz z takim czymś ala piła i to do gniazdka podłączył.
Siedziałam przez te 7 min jak na szpilkach ;p
Moja kończyna wygląda jak u nieboszczyka xD
Hahahaha ^^
***
Jedna z odwiedzających przysłała mi temat, który chciała abym umieściła na blogu.
Przesyłam pozdrowienia dla tej osóbki.
A temat brzmi:
W jakich ciuchach i makijażu wypada iść do szkoły :)

No więc zacznę może od makijażu. Zależy czy chodzisz do gimnazjum czy liceum,technikum, zawodówki.
Jeśli gimnazjum za zbyt mocne malowanie dostaniesz ...... :p
Masz parę  wskazówek :
 1. Po pierwsze - umiar
Nie przesadzaj z makijażem i intensywnością kolorów. Postaw na pastele i stonowane kolory. Podkreśl delikatnie swoją urodę. Na ekstrawagancję będzie czas po szkole, na imprezie, podczas spotkań ze znajomymi.

   2. Po drugie – cera
Podstawowa sprawa to gładka i ujednolicona cera. Unikaj zbyt ciemnych podkładów. Dobierz kolor idealny do Twojej karnacji. Jeśli nie masz większych niedoskonałości skóry – postaw na minimalizm i niewielką ilość podkładu, który tylko ujednolici skórę.
Jeśli masz tendencję do świecenia się skóry – wybierz delikatny puder matujący – w tym samym kolorze co podkład, bądź transparentny, który dostosuje się do odcienia skóry.
Aby cera wyglądało jeszcze bardziej świeżo, dodaj odrobinę różu na kości policzkowe. Jednak jeśli masz tendencje do zaczerwienienia wybierz odcienie brzoskwiniowe, brązowo-łososiowe, pozbawione różowego pigmentu.

3. Po trzecie – oczy
Zastosuj jasny, naturalny cień  na całą górną powiekę. Koniecznie wytuszuj rzęsy! Na górze i na dole – podkreślenie ich na dole optycznie powiększy oko.
Jeśli masz małe oczy, świetnie sprawdzi się biała, bądź cielista kredka w wewnętrznej części powieki.

4. Po czwarte – usta
Najlepszym przyjacielem kobiety jest błyszczyk. Tutaj też sprawdzi się najlepiej.
Czerwoną szminkę zarezerwuj sobie na wieczorowe eskapady z przyjaciółmi.
Błyszczyki w naturalnych kolorach świetnie rozświetlą cała twarz, i sprawią że będzie ona wyglądała bardzo świeżo.

Oczywiście w przypadku szkół średnich stosujemy ciemniejsze cienie, kreski itd.
Przykład podałam makijażu naturalnego.

Co do stroju na tą porę roku zachęcam zakupić jakąś cieplutką bluzę z nadrukiem ^^
Parę znalezionych przeze mnie perełek *-*


Im kreatywniejsza tym ciekawsza :)
Ale z umiarem , do tego np. jakieś rurki i jesteś ubrana :)
Ps; Wszystkie bluzy do 100 zł - allegro :p

No to  pa :P

środa, 21 listopada 2012

W końcu powrót *-*


W grudniu w końcu wracam *-*

 A dziś.....zdejmują mi gips ^^

Nie mogę się doczekać wychodzenia na dwór z przyjaciółką i rozmów na lekcjach z NIM <3
Żartowałam sobie, że może mnie nosić przez te parę tygodni czy coś... <3
Nie wiem czy ktoś się domyśla czy nie. Szczerze mam to gdzieś.
Stęskniłam się za jego żartami, rozmowami, spojrzeniem... uśmiechem.
Za nim samym.

A w lutym jedziemy razem ze szkoły na konkurs z bioli...
Kurde. Trzeba się już zacząć powoli uczyć *-*
 Nasze pisanie etapu szkolnego:
On siedzi przede mną.
Ja za nim.

On: Jestes pewna, że to dobrze?
Ja: Nooo
On: Ale na pewno?
Ja: Nooo
On: Dobra. Robię o rybach.
Ja: Ale dasz spisać?
On: Nooo
hahahahahaha :D

I tym sposobem razem zrobiliśmy o ssakach, on o rybach i ja o ptakach...
Hahahaha nasza praca w pojedynkę :P
Że nas nie wywalili się dziwie <3

*** 


 ***
Cieszę się Miśki, że wychodzicie na bloga :)
Wybrałam już jeden z nadesłanych przez Was tematów.
Chętnie go opublikuje ^^
***
A teraz nutka na dziś :p
Mam nadzieje, że się spodoba *-*
Bardzo pozytywny cover w wykonaniu Alex G.

No to...do jutra :)

 Ps: Szkoła jest jak szpital – zawsze są jakieś ciężkie przypadki :D

wtorek, 20 listopada 2012

Niektórzy ludzie uważają,że mogą wejść i wyjść z naszego życia,od tak. Pewnego dnia będę zaskoczeni zamkniętymi drzwiami

Dzisiejsza notka będzie o fałszywej przyjaźni.
W XXI w. naprawdę mało jest ludzi,na których możemy liczyć.
Sama trzykrotnie jej doświadczyłam...
Pierwszy był w podstawówce. 
Drugi przypadek był chyba najgorszy - byłam nękana i wg. bałam się wychodzić z domu.
Całe wakacje rok temu miałam przesrane :(
Zaczęło się od jednej osoby, ale ta w ramach zemsty.....wiadomo.
Na szczęście po roku się wszyscy odczepili...
Chodziłam wtedy tak zdołowana...Masakra.
Trzeci doświadczyłam niedawno. Jeśli ktoś czytał wczorajszy post na moim blogu - wie o co chodzi.
To smutne, że niektórzy nie rozumieją już słowa "przyjaźń".
Nie polega ona na wykorzystywaniu osoby!
Czasami chciałabym się przenieść parę lat wstecz...
Nie do dzieciństwa. Po prostu żyć w innej epoce, gdzie nie było tego bałaganu. :(


Co do obrazka - przekonałam się o tym na początku roku.
Przyjaźniłam się z  kumpelą od 6 kl podstawówki.
Szkoda by było, jakbyśmy przez głupie wakacje przestały się do siebie odzywać- bez żadnej kłótni,bez niczego.Za sprawą osób, które starały się nas rozdzielić. Tym bardziej, że jesteśmy z innych klas.
Wystarczyła szczera rozmowa... Ona wszystko załatwi :)
***
Jeżeli są jakieś tematy, które mam poruszyć na blogu,
albo chcecie się czegoś ciekawego dowiedzieć...
Piszcie na szchocolate.creme@wp.pl


poniedziałek, 19 listopada 2012

Brak tylko tej jednej osoby , a czujesz jakby cały świat był wyludniony.

Po tych dwóch tygodniach niesamowicie się za nim stęskniłam.
Wiem, że nie jesteśmy parą czy coś.
Same widywanie i gadanie z nim w szkole uzależnia <3
 Ps: Jak napisał do mnie ostatnio to tak się ryłam do monitora ^^

***
A 6.12 MIKOŁAJKI!
Kurde....jakby mnie wylosował :)
W tamtym roku zamieniłam się na niego z koleżanką z ławki.
W tym mogłam sobie wybrać osobę- ale jakbym wskazała na niego to by było już coś wiadome ^^
W każdym razie robię prezent jednej z moich koleżanek.
Macie jakieś fajne pomysły co kupić do 20 zł? 
Wiem - niewiele kasy na dobry prezent.
***
 Kolejny wiersz - kusiciel :)
Ps: Mam nadzieję, że jakoś znosicie moją "poezję" hehe :)
 Na pewno większe wrażenie by to zrobiło na nim niż na Was ;)
Raczej mu nie pokaże ^^
 
Wydawać świadectwa o sobie nie musisz.
Ty swoim wyglądem po prostu kusisz.
Nie ma nikogo, podobnego do Ciebie.
Gdy z Tobą gadam czuję się jak w niebie.
Kiedy widzę twe oczy we mnie wpatrzone,
myślę sobie 
" Nawet nie wiesz jaką będziesz mieć fajną żonę." ^^
Na razie się jednak tego nie dowiesz.
Chyba, że zapytasz - to Ci odpowiem.
Jak nie zapytasz? Twoja strata.
Dowiesz się o tym w późniejszych latach...
A teraz spójrz na mnie i odpowiedz mi szczerze.
Co o mnie sądzisz? W kłamstwa nie wierzę.
+ parę fotek jeszcze z wakacji :)




Do jutra ^^

Dlaczego tak jest , że jak się wali to wali się wszystko? -,-

Dzisiaj pół nocy znowu nie przespałam.
Za to wstałam przed piętnastoma minutami (11:26).
Tyle spraw się wydarzyło przez te dwa tygodnie, że jeszcze się nie mogę pozbierać :(

W skrócie:
Miałam wypadek, w którym najpierw stwierdzono złamanie, potem skręcenie, inny lekarz samo skręcenie, jeszcze inny zanik więzadła, a kolejny wszystko naraz...MASAKRA.
Nie mówiąc o zastrzykach... :(

Koleżanki z którymi się trzymałam w szkole na maxa mnie olały... :(
 Zawiodłam się na jednej z moich przyjaciółek - przez nią wyszłam na idiotkę w klasie :(
Nie rozumiem, dlaczego boi się swojej przyjaciółki i dlaczego ta jest taka o nią zazdrosna -,-
I ogólnie stwierdziłam, że przez moje "koleżanki" byłam tylko wykorzystywana... :(

Pociesza mnie fakt, że chłopak, który mi się podoba pisze do mnie.
Przyjaciółka chociaż się dawno nie widziałyśmy nie oleje mnie,
a dawny kolega mi pomaga w ogarnięciu całego materiału...

***
Zakończmy te moje dramaty :)
Przynajmniej dzięki temu zobaczyłam, jak mogę na kogo liczyć.
Lepiej późno niż wcale...

***
Laski macie parę fajnych zestawów na jesień do szkoły :)
Myślę, że trafione ^^
 Pastele<3


Do zobaczenia wieczorem :)

niedziela, 18 listopada 2012

Kolejna dawka wierszy ^^

Brrrr .....Ale zimno.... 
Nie wiem jak tam w Was :)
Zima nadchodzi wielkimi krokami :(

Przydałaby się niedługo jakaś fajna sesja ^^
***
A na razie macie parę następnych moich wierszy :)

Drugi świat
Ubrany w swoje ciało zmierza ku wolności.
Poszukuje nieba i sprawiedliwości.
Za chwilę zostanie wzniesiony przed ołtarz niebieski,
A później pójdzie do baga na dwór królewski.
Mija kolejna jesień jego wędrówki.
Chowa w rękawie wszystkie teraźniejsze smutki.
Idąc przez korytarz poszukuje nieba.
Tego mu do szczęścia najbardziej potrzeba ...

Koc
W zimną noc usiądę pod koc.
Kakao trzymiąc i wpatrując się w mrok.
Nadejdzie anioł - przewodnik Ziemi.
Zamieni on szare barwy, w barwy zieleni.
Kwiaty i bluszcz wspinają się po kolumnie.
Huśtawka buja się na drzewie bujnie.
On za mną stoi i serce rysuje.
Ofiaruje je mi. Za to mu dziękuję... 
<3

***
 A dzisiaj ogółem nuda :(
Jedyne co to przerobiłam kurtkę, którą już od dawna chciałam zmienić :)
Nawet podobnie wyszła...
^^
Mykam :)
Dobranoc  wszystkim ^^

Witajcie miśki :)


Jest to mój pierwszy post, więc nie będę za dużo Was nudzić.
W każdym razie pokrótce - chockolate creme 
 będzie zawierał opowiadania, wiersze jak i troszkę mojego życia...

O mnie :
Kocham zwierzęta
Lubię malować
Uwielbiam śpiewać
Gram w kosza
Piszę wiersze
Czytam książki
I mam fioła na punkcie takiego jednego <3
^^
To by było chyba na tyle..
Macie jeden z moich wierszy :)

Samolot
Cicho siedząc, popłakując krzyczała o swoich problemach.
Tam gdzie ona jest i tam gdzie jej nie ma.
Tuląc się do ziemi myślała o tym,
 by wczesnym rankiem odlecieć - pierwszym samolotem.
Nie było jej łatwo z tą myślą- najprostszą.
Nie chciała tu zostać ni zimą , czy wiosną.
Wspomnienia wracały...nie jak przez mgłę.
Ona go kochała, lecz on jej już nie...

Życzcie mi powodzenia czy coś hehe :)
Całusy ;*