Jej...jakie fajne 2 dni *-*
Byłam tak wkurzona w czwartek - ale kit...
Byłam tak wkurzona w czwartek - ale kit...
W piątek mi pozwoliła jechać :D
Wczorajszy dzień - sesja i karaoke z filmikami <3
Lubię to...hehe ;p
Nocka dobrze przespana i pobudka o 06.45 :)
Współczułam jej , bo wczoraj dopiero kładłyśmy się spać po 3 :p
Peszek - ja do szkoły iść nie musiałam...
Jak wróciła poszłyśmy do zoologicznego - małe kotki <3
Uwielbiam takie maluchy :p
No a potem...pochwalę się wam moim zakupem :
Szkicownik - A3 100 kartek ( grubych) , 120 g za 13,45 ^^
Byłabym chora, gdybym nie kupiła :)
I do tego pastele.... ;d
Uwielbiam rysować...o malowaniu już nie wspomnę :D
Ale tym razem nikt moich prac nie zobaczy...
Z jednego powodu - Chłopak w którym jestem zakochana uwielbia oglądać moje prace
i jak mu nie pokazuje non stop za mną łazi <3
Jakiś tam swój sposób mam :D
A wy rysujecie czy coś...? ;)
***
Wracając usiadłam w autobusie przed takim ładnym chłopakiem ^^
Miałam bekę jak jedna dziewczyna go podrywała - to tak na marginesie hehe ;p
W skrócie weekend udany :)
Już czekam na powtórkę ^^
To do przeczytania czy coś ;*
Świetny blog.. też uwielbiam rysować i mój szkicownik jest często używany ;D
OdpowiedzUsuńhttp://cytruska.blogspot.com/
:)
OdpowiedzUsuń